Nie przepadam za papryką. Jednak skłamałbym, twierdząc, że ten sos jest niesmaczny. Bo tak naprawdę jest pyszny i kremowy. Wygląda na to, że pieczenie papryki wyciąga z niej wszystko, co najgorsze. W efekcie, po zmiksowaniu z kilkoma prostymi składnikami, zyskujemy świetny, lekki sos do makaronu na obiad lub kolację.
- 2 czerwone papryki
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 szalotki
- 4 ząbki czosnku
- 1½ szklanki mleka
- 1½ łyżki skrobi ziemniaczanej
- szczypta płatków chili
- bazylia do posypania
- ser do posypania (u mnie pyszny cheddar z limonką i chili, ale może być parmezan)
- ewentualnie sok z limonki
- sól i pieprz
- około pół paczki spaghetti (jeśli jesteś uczulony na gluten wybierz makaron bezglutenowy, a jeśli na jajka, wybierz bezjajeczny)
- Paprykę przekrój na pół, wyjmij pestki i włóż skórką do góry do piekarnika rozgrzanego do 250ºC na około 30 minut (aż papryka będzie miała czarną, lekko spuchniętą skórkę).
- Po upieczeniu papryki przełóż ją szybko (i ostrożnie, bo jest gorąca) do szczelnej torebki i zostaw ją tam na 10 minut.
- Po tym czasie wyjmij paprykę z torebki i zdejmij z niej skórkę.
- Zacznij gotować makaron wedle wskazówek na opakowaniu.
- Szalotkę i czosnek posiekaj.
- Rozgrzej na patelni olej, dodaj szalotkę i czosnek. Smaż, aż zrobią się brązowo złote.
- Do blendera wrzuć obraną paprykę, podsmażony czosnek i szalotkę, wlej mleko, wsyp trochę chili, sól i pieprz oraz skrobię ziemniaczaną.
- Zmiel na jednolitą masę i wlej z powrotem na patelnię.
- Pogotuj, aż trochę zgęstnieje.
- Ugotowany makaron odcedź, wymieszaj z oliwą, solą i pieprzem. Dodaj do sosu na patelni i wymieszaj.
- Posyp płatkami chili, bazylią i serem. Ja miałem świetny ser cheddar z limonką i chili, ale parmezan też będzie super.
- Możesz jeszcze polać to wszystko sokiem z limonki, jeżeli używasz zwykłego sera.