Znowu pałki kurczaka? Znowu pikantne? Ale nie aż tak, jak ostatnio. Tym razem w fajnym sosie, który podkręca ostra wędzona papryka. Możecie użyć słodkiej, jeśli wolicie, ale ważne, żeby nadal była wędzona, a nie zwykła. Sporo daje sos z marchewką i papryką, które o dziwo, w tym zestawieniu nie przeszkadzają nawet tym, którzy warzyw nie jedzą i nie lubią. Zaskakująco dobrze smakuje z kuskusem z… owocami, ale o nim będzie następnym razem.
- 6 pałek z kurczaka
- 3 średnie marchewki
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka
- 2 łyżeczki przyprawy curry
- 1 łyżeczka wędzonej papryki(ja dałem ostrą)
- 2 łyżki cukru
- 1 litr bulionu drobiowego
- Zdejmij skórę z pałek kurczaka.
- Marchewkę i paprykę pokrój w kostkę, a cebulę w piórka. Czosnek przeciśnij przez praskę.
- Wymieszaj w misce warzywa, kurczaka, paprykę wędzoną i curry.
- Dużą patelnię postaw na średnim ogniu i rozpuść cukier, tak aby zrobił się ciemnozłoty (trzeba uważać, żeby go nie spalić).
- Dodaj zawartość miski, wymieszaj i zalej wszystko bulionem.
- Gotuj pod przykryciem na średnim ogniu około godziny. Mięso powinno samo odchodzić od kości, a sos zrobić się gęsty. Jeśli wywar odparuje za szybko, dodaj bulionu lub po prostu odrobinę wody. Jeśli natomiast sos będzie rzadki po godzinie, zdejmij pokrywkę i odparuj go.
Słodko-ostre pałki kurczaka gotowe.